Kiedyś rodzice mnie zachęcali, a potem mi się spodobało, poznałem fajnych kolegów i przede wszystkim służę Bogu.
Patryk Paszko
Jestem ministrantem z powołania, chciałem służyć Panu Bogu. Poza tym frajdą jest służyć bezinteresownie przy ołtarzu.
Dominik Kaszowski
Jestem ministrantem, ponieważ jest ks. Czarek i zawsze jest ciekawie, mogę służyć Panu Bogu!
Mateusz Wyszogrodzki
Mnie najbardziej podoba się w ministranctwie służba Boża, wyjazdy, mecze z innymi parafiami oraz kolędy.Grzegorz Sobolewski
Jestem ministrantem, ponieważ to moja tradycja rodzinna. W ministranctwie podoba mi się bycie blisko Boga
Bartłomiej Kołodziejski
Bo mama chciała, żebym był ministrantem, a ja postanowiłem spróbować.
Krzysiu Gawlik
Jestem ministrantem ponieważ przede wszystkim kocham Boga i chciałbym zawsze stać przy ołtarzu.
Mateusz Gulla
Jestem ministrantem, bo chcę służyć Bogu, chcę być Jego wiernym sługą. Podobają mi się wyjazdy, spotkania, ale nie zawsze podobają mi się zachowania innych starszych ministrantów
Adrian Fiszer
Fajnie jest, że można służyć dla Boga. Poznałem nowych kolegów. Podobają mi się różne wyjazdy.
Franciszek Kaszowski
Jestem ministrantem, bo chcę być blisko Boga, ponadto lubię przebywać w towarzystwie ministrantów i bardzo przyjemnie wspominam wycieczki.
Kamil Perzanowski
Jestem ministrantem bo mój tata też nim był, a mnie się też to spodobało, a z czasem nauczyłem się wszystkiego.
Radosław Pawluczuk
Jestem ministrantem bo chciałem, żeby pokolenie ministrantów w mojej rodzinie przechodziło od najstarszych do najmłodszych
Jakub TrzebuniakJestem ministrantem dla Boga, bo mam powołanie. Można też w "bale" pograć, są turnieje, fajna salka.
Michał Nadolny
Bardzo podoba mi się, że mogę być blisko Boga i ludzi.
Sebastian Wróbel
Jestem ministrantem bo tata mi kazał i w ogóle ministranctwo jest super.
Bogdan Szymura
Jestem ministrantem, dlatego że mogę służyć Bogu i poznawać ciekawych ludzi.
Łukasz Lesiak
Ministranctwo nie jest frajdą. Chodzę bo lubię i tyle.
Franciszek Szymura
Jestem ministrantem dla służby Bożej i Boga
Mateusz NadolnyBo lubię służyć Bogu. Podobają mi się wycieczki i zabawy.
Kornel Krysiak
Patrzyłem na ministrantów jak służą i to mnie zachęciło, żeby też służyć jak oni.
Jakub Nowak
Mama bardzo chciała, żebym był ministrantem i ja też.
Jakub Grzywacz
Jestem ministrantem, bo kocham Boga. Podobają mi się turnieje.
Paweł Poniatowski
Dlaczego jestem lektorem?
Lektorem zostałem w 2007 roku. Byłem wcześniej ministrantem przez 6 lat. W ministranctwie podoba mi się, że można czytać teksty biblijne zebranym w kościele. Lubię udzielać się w parafii, mam tam różne funkcje do spełnienia np. rozkładanie sprzętu chórkowi, pomaganie panom kościelnym.
Adam Reimann
Na początku zostałem ministrantem tylko dlatego, że po mojej pierwszej Komunii świętej tata mnie ciągle zachęcał żebym został ministrantem. W końcu się zapisałem i teraz wiem, że był to dobry pomysł. Dzięki temu stałem się odważniejszy i poznałem wielu wartościowych ludzi. Nie można również zapomnieć o wspaniałych wycieczkach. Fakt, nie raz śmiali się ze mnie koledzy, że „śpię w kościele”, ale nie żałuję tego że jestem ministrantem.
Janusz Sternal
Służę przy ołtarzu, bo chciałbym być bliżej Boga oraz pogłębiać swoją wiarę. Ten czas spędzony tutaj pozwala mi inaczej patrzeć na życie. Na początku jak się przyjmowałem to kierowała mną ciekawość, z czasem jednak jestem wdzięczny Bogu, że mogłem znaleźć się w tej wspólnocie i poznać wspaniałych ludzi.
Paweł Bojdyła
Jestem lektorem, ponieważ chcę czytać innym Słowo Boże, chcę się angażować w Kościół, bo wiem, że to nie jest łatwe wytrwać w byciu lektorem. W klasie czy to podstawowej, czy gimnazjalnej – obecnie licealnej – zawsze byłem jedynym ministrantem, później lektorem. Czasami miałem dni, że chciałem odejść ze wspólnoty lektorów i ministrantów, ale jednak „coś” mnie tutaj trzyma, czuję, że mogę tutaj w jakiś sposób służyć innym, że mogę tutaj w tej wspólnocie pogłębiać swoją wiedzę i wiarę.Dawid Góra
W służbie lektora trzyma mnie to, że mogę być blisko ołtarza i przez to mogę pogłębiać swoją wiarę, a także opiekować się swoją grupą i razem z nimi służyć.
Piotr
Na początku mojej „kariery” ministranckiej chodziłem służyć bo musiałem! Teraz chodzę, bo chcę! Chcę uczyć się służyć drugiemu człowiekowi, uczyć się cierpliwości, szczerości! Nic nie sprawia większej frajdy, jak to, że możesz pomóc i czujesz się potrzebny… W tej wspólnocie każdy uzupełnia siebie nawzajem. Każdy jest potrzebny!
Seba
Lektorem jestem od niedawna. Często udzielałem się w kościele np. podczas Bożego Ciała nosiłem tubę. Po pewnej Mszy w niedzielę, ks. Proboszcz powiedział, że fajnie by było, gdybym został lektorem, więc bez chwili wahania powiedziałem czemu nie! Dostałem albę i rozpocząłem czytać. To wszystko bardzo mnie wciągnęło. Przez służbę przy ołtarzu staram się ciągle pogłębiać swoją wiarę i czuję się z tym świetnie.
Potoc
Jestem lektorem, bo lubię coś robić. Nie lubię siedzieć bezczynnie w domu. Od dziecka chciałem być ministrantem, a później lektorem. Lubię chodzić do kościoła i uczestniczyć w zajęciach ministranckich, lubię służyć przy ołtarzu.
Jestem lektorem, dlatego, że mogę bardziej zbliżyć się do Boga. Jestem lektorem ponieważ pomaga mi to w codziennym życiu, żebym się nie popsuł. Dzięki tej posłudze mogę pomagać innym.
Mateusz Stępień
Chciałem zostać lektorem, ponieważ już od dawna czytałem i śpiewałem w kościele. Chcę wzmocnić swoją wiarę.
Daniel
Chciałem zostać lektorem, ponieważ od dawna mnie to interesuje. Chcę również wzmocnić swoją wiarę i naprawić kilka błędów.
Marek
Dlaczego jestem ministrantem/lektorem?